poniedziałek, 3 marca 2014

Jak dbać o włosy?

Która z nas nie chce mieć pięknych, lśniących i zadbanych włosów. Jeśli chcecie poznać parę trików jak mieć takie włosy i jakie produkty warto zainwestować to musicie przeczytać tego posta!

 Moje włosy "w dzieciństwie" nie sprawiał żadnych problemów. Kłopoty zaczęły się dopiero po pierwszym farbowaniu. Tworzyły efekt siana na głowie, co utrudniało układanie włosów. Wcześniej nie dbałam tak o włosy, jedyną moją pielęgnacją było mycie ich szamponem....ale właśnie kiedy to Brill powiedziała "ooo widzę, że ty także masz siano na głowie". Te słowa sprawiły, że na drugi dzień kupiłam odżywek do włosów, niestety to nic nie dało ;-; Moje włosy były już na tyle zniszczone złym farbowaniem oraz codziennym prostowaniem , że musiałam wydać fortunę na różne odżywki, maski. Moja cierpliwość była już na skraju wytrzymania, jednak moja fryzjerka zauważyła stan moich włosów i poradziła płukankę z octu( do butelki 0,5l wlać letnią wodę i półtorej łyżeczki octu, pozostawić chwile na włosach po czym polać je zimną wodą). To był trochę odpychające bo miałam wykonywać to kiedy włosy będą już umyte bałam się, że ten zapach pozostanie na włosach ale zapach ulotnił się. Tak uzyskałam gładkie oraz lśniące włosy :-) Drugi sposób odkryłam oglądając filmik na YouTube...niestety nie pamiętam na czyim. Metoda polega na żelatynie. Tak dobrze widzicie żelatynie. Wydaje się, że to niebezpiecznie dać letnią wodę z żelatyną i odżywką na włosy. parzcież mogą być całe posklejane. Jednakrze to pomaga! Wystarczy zostawić "masę" na 15 minut na włosach po czym spłukać bardzo letnią wodą.
 Niektórzy nie lubią bawić się w chemików i wolą iść na łatwiznę, czyli kupować produkty w sklepach. No ale ja należę do takich osób :D Dlatego mogę wam polecić maskę do włosów Bioelixire Argan Oil. Produkt ten kupiłam 2 tygodnie temu w rossmanie. Na początku nie było to zbyt piękne, dopiero w tym tygodniu moje włosy, można powiedzieć, dostosowały się do produktu. Kiedy zwykle się natrętnie kręciły po używaniu maski były to delikatne fale. Włosy miały piękny, delikatny zapach.
Za to odżywki mogę polecić aż dwie :D Są to odżywki w sprayu Schwarzkopf Gliss Kur. Miałam jedynie różową oraz żółtą bo innych nie musiałam używać bo te dwie były tak dobre... Żółta jest przeznaczona do włosów długich o rozdwajających się końcówkach z którymi musiałam się męczyć, natomiast różowa służy do dobrego układania naszych włosów.


W praktyce natomiast radze używać suszarek z funkcją jonizacji oraz nie prostować zbyt często włosów, na słońce najlepiej nosić czapkę albo chować się w cieniu, co jest też korzystne dla naszego stanu skóry.

 Myślę, że tyle wystarczy, mogła bym jeszcze parę słów powiedzieć na temat pielęgnacji naszych włosów ale chcę jeszcze do tego tematu wrócić w przyszłości. Pamiętajcie, jeśli chcemy mieć piękne zdrowe włosy to musimy poświęcić im czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz