Pierwszy tydzień zdrowego "działu" w moim życiu już za mną. Jakieś efekty?
Efektów zbytnio nie ma, tylko 0.5 kg za mną. Nie jest to tyle na ile się spodziewałam ale co się dziwić, ten tydzień nie uznam jako najlepszy. Pierwszego dnia ćwiczyłam tylko kilera, miałam ćwiczyć CODZIENNIE kilera i skalpel -,-. Później zjadłam czekoladkę, następnego dnia znowu tylko kiler , a wczoraj to wogóle zjadłam babkę O.O - urodziny taty, no ......to w końcu pierwszy tydzień, prawda! mogę mieć parę wtop ^_^ ALE za to dzisiaj wytrzymałam i jak tylko skończę pisać jeszcze 2 posty zabieram się do ćwiczeń....oby :DPOZDRAWIAM i zabieram się do pisania :->
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz